Część 1.
Chciałabym wam przedstawić na dobry początek moich ulubieńców. Towarzyszą mi oni przez całe wakacje. Są to kosmetyki pielęgnacyjne jak i kolorówka.
Oba produkty z linii Dove super nawilżają i do tego pięknie pachną - czyli to co lubię najbardziej. Jeżeli chodzi o tonik Garnier to jest to jeden z najlepszych który do tej pory używałam. Matujący krem Nivea, mojej twarzy nie matuje, ale za to nawilża i wyrównuje koloryt skóry. W lecie zdecydowanie wole używać takich produktów niż ciężkich podkładów. I ostatnia ale nie najgorsza maskara Maybelline - miała pogrubiać u mnie wydłuża, no ale rzęsy są ładne nie sklejone więc lubię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz